diddlina89

Wiem, wiem... znowu zmienilam szablon, ale cos poknocilam! wieczorem to poprawie, na gorze byl misiek ale sie zmyl poprostu! oki, to ja idem zaprowadzic oliwke do kasi, potem na urodzinki... PoZdRoOfKa FoR @LL

wczesniej dzwonila kasia, w sobote jade z nia do opola! ale sie ciesze! polazimy sobie po sklepach... i wogole.... a jutro Fifa odprawia urodzinki, nie wiem, czy pojde, bo nie wiem czy mi tata da kase, a w sobote ma jeszcze konrad urodziny, ale do niego nie pojde, jesli nie pojde do fify, bo to tak jakos glupio! kurna, nie ma ktos kasy na zbyciu???

... wczoraj napisalam note, a dzisiaj jej nie ma... ciekawe! nio coz, wiec nadrabiam zaleglosci.

pogodzilam sie juz z dawidem i jest git! wyjasnilismy sobie wszystko i sie okazalo, ze to glupie nieporozumienie, (a ja bylam taka na niego wsciekla) nio wiec, przyszedl wczoraj ze swoja 7-letnia siostra, ktora sie umowila z oliwka (moja siorka) nio i dawid ja przyprowadzil, i chcial ze mna gadac. dosc niechetnie wyszlam na klatke schodowa, ale juz po wszystkim!

a za chwile musze isc z oliwia na religie, buu... jak mi sie nie chce! pozniej bede musiala wkuwac historie i geografie. pani P. powiedziala, ze na nastepnej hiscie (czyli jutro) bedzie wszystkich pytac, a znajac ja jest do tego zdolna!

a wczoraj w szkole nasz koffany wychowawca, mial do nas jakies "ale" bo sie dowiedzial, ze nasza spolka (ja i moich 6 koffanych psiapsiolek) zakladamy z babka z niemca kolko tanca towarzyskiego. podobne kolko prowadzi pedagoczka, gdy sie o tym dowiedzial to zapytal co to za afera, i dlaczego nie przylaczymy sie do jej kursu, a my na to, ze wolimy sami sobie cos zorganizowac. a tak szczerze to my nie przepadamy za nasza pania pedagog, ale on chyba wrecz przeciwnie...

wiec, ja juz koncze, moze pozniej jeszcze klikne! PoZdRoOfKa FoR All!

PS. buziaczki dla mojej koffanej "internetowej siostrzyczki"

nie no, mam juz tego dosyc. dlaczego, gdy jest cos nie tak, od razu mysla ze to przeze mnie?

chodzi o to, ze moj kumpel mysli, ze powiedzialam jego dziewczynie, ze on ma tutaj jakies inne dziewczyny (ona mieszka dosc daleko) a to nie prawda! a ja mam juz to wszystko gdzies. nie bede juz tego rozprostowywac, za kazdym razem mam sie tlumaczyc? trudno, przestanie o mnie mysles jak o "super kolezance"... a wlasnie slucham plyty 18L, nawet spoko. oki, to ja koncze, bede robic zadanie, bo potem jade do gliwic, przyjade wieczorem i nie wiem, czy bede miec czas i sile zeby wogole do ksiazek zajrzec. PoZdRoOfKa FoR All :-*

Syn pyta ojca:
- Tato, co to jest POLITYKA?
Ojciec odpowiada:
- Zobacz, ja przynoszę pieniądze do domu, więc jestem KAPITALISTĄ, Twoja mama rządzi tymi pieniędzmi, więc jest RZĄDEM, dziadek uważa, żeby wszystko było na swoim miejscu, więc jest ZWIĄZKIEM ZAWODOWYM, nasz pokojówka jest KLASĄ ROBOTNICZĄ, a wszyscy mamy jeden cel, aby się Tobie lepiej wiodło! Ty jesteś LUDEM, a Twój młodszy brat, który leży jeszcze w pieluchach jest PRZYSZŁOŚCIĄ!!! Zrozumiałeś synku???
Chłopiec zastanawia się i mówi, że musi się z tym wszystkim jeszcze przespać. W nocy budzi chłopca płacz młodszego brata, który narobił w pieluchy i drze się wniebogłosy. A, że chłopiec nie wiedział co ma zrobić, poszedł do pokoju rodziców. W pokoju była tylko mama, ale spała tak mocno, że nie mógł jej dobudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki, gdzie akurat zabawiał się z nią ojciec, a dziadek podglądał ich przez okno. Wszyscy byli tak sobą zajęci, że nie zauważyli, że chłopiec jest w pokoju. Malec postanowił więc, że pójdzie spać i o wszystkim zapomni. Rano ojciec pyta go:
- Synku, możesz mi powiedzieć własnymi słowami co to jest POLITYKA???
- TAK!!! - odpowiada syn. - KAPITALIZM wykorzystuje KLASĘ ROBOTNICZĄ, ZWIĄZKI ZAWODOWE się temu przyglądają, podczas gdy RZĄD śpi, LUD jest całkowicie ignorowany, a PRZYSZŁOŚĆ leży w gównie!!! TO JEST POLITYKA!!!