diddlina89

... Dzisiaj dowiedzialam sie ciekawej rzeczy, narazie nie chce dokladnie pisac o co chodzi, bo wole nie zapeszyc. trzymajcie za mnie kciuki, moze mi sie uda.... jesli wszystko pojdzie po mojej mysli, nie czekajac chwili napisze o tym!

a tak juz z innej beczki, to dzisiaj bylysmy na tym naszym kolku tanecznym, jak sie okazalo przyszlo tylko 5 osob i to tylko nasza spolka, ale bylo fajnie. nauczylysmy sie kilka krokow- takich standartowych, jak na wesele czy studniowke. zawsze nam sie to kiedys przyda.

A! nie pochwalilam sie, na dzien kobiet od chlopakow z klasy dostalysmy taka duza lyszke drewniana (jak do jajecznicy) a doniej przywiazana czerwoną wstazką roza, fajne, pomyslowe. a poza tym to full zyczen sms-em ,przez gg i nie tylko :-)

...Jutro wf, pogram sobie w siate, zaczelo mi sie to podobac. musimy dobrze sie nauczyc grac, bo w maju przyjezdzaja czechy (my bylismy u nich w listopadzie i niestety przegralysmy) i musimy sie odegrac! hihi, a jutro bedziemy rzezbic w mydle na plastyce, co ci nauczyciele nie wymysla!

Kombinuje, co by tu jeszcze napisac??? Chyba bede juz konczyc, bo oczy mi sie zamykaja, nio nie dziwie sie ze jestem taka slaba, bo sypiam po 5 godzin! meczarnia. tyleze ja poprostu nie potrafie zasnac! i to caly problem, oki idem sobie, narqa, buziaki dla wszystkich!

... i jutro znowu do szkoly! buu... stan zdrowia juz mi sie polepszyl, nie wiem czy sie cieszyc czy zalowac... ale jutro dzien kobiet! moze dostane jakas rozyczke, miejmy nadzieje. ale sie dzisiaj wscieklam! byla u mnie morda pogadalysmy troche, potem poszlysmy do niej. dzwonilysmy do znajomych z obozu, niestety wiekszosc wyparowala na dwor! ale oczywiscie koffany Profilek byl w domu, ale z niego jest jajcasz. jak sie zasmial do telefonu to z morda legalysmy ze smiechu! hihi... ale mniejsza o to! zanim wyszlam to nie wylaczylam komputera a do mnie na gg pisal krzysiek, bo byl u makera! no jak sie o tym dowiedzialam, to myslalam, ze mnie skreci. nio ale trudno sie mowi! a najlepsze jest to, ze wczoraj mi zlecial phon i teraz nie mam zasiegu. tata probowal cos z nia zrobic, ale po tym jak nia wczoraj ze wsieklosci rzucalam od czasu do czasu mam 2 kreski zasiegu. dzisiaj sobie pozyczylam od mamy komore, ale co bedzie dalej?? ja sie pochlastam! nie wytrzymam bez telefonu! oki, mykam, jutro do szkoly. NIE!!! pozdrufka for all :-*

Moze i nie pasuje to do wystroju tego blogaska, ale poprostu nie moglam sie powstrzymac. jak niewielu z was wie (wbrew pozorom), jestem fanka hip hop-u. ostatnio oszalalam na punkcie piosenki "twoje miejsce" jest super! oto jej refren :

Życie daje Ci szanse, Ty nie możesz jej zmarnować

Obierz właściwy tor, na tym torze musisz zostać,

Wiele lat Cię czeka żeby, znaleść swoje miejsce,

Wiele lat sie szuka miejsca które da Ci to szczęście,

Życie daje Ci szanse, Ty nie możesz jej zmarnować,

 Obierz właściwy tor, na tym torze musisz zostać,

Wiele lat Cię czeka, żeby znaleść swoje miejsce,

Wiele lat sie szuka miejsca które da Ci to szczęście

... dzisiaj bylam w tym opolu. ale myslalam, ze nie przyjade cala, tak sie zle czulam, zoladek mnie bolal i wogole slabo mi bylo! chyba cos mi na tym zoladku siedzialo po wczorajszych urodzinach! ale i tak fajnie bylo. a teraz mam goraczke i glowa mi peka. RATUNKU! moja glowa! ide sie polozyc. dzisiaj mialam isc do konrada na urodziny, buu bede plakac, przeciez nie pojde schorowana! PS. moze kilka slow otuchy, co?

nio juz wszystko dziala! jutro jeszcze wszystko dopracuje ( o ile znajde czas) i znowu bede normalnie sie wpisywac. mam postanowienie na marzec. nie zmienie szablona, nie zmienie szablona... hihi... pozdrawiem i zapraszam do wpisywania sie do ksiegi, bo jakos cienko, cienko...

PS. Slyszeliscie piosenke jeden osiem L- "twoje miejsce"??? jest super! naprawde, chyba sie w niej zakochalam....